[wywiad] Kobieta biznesu musi być silna, to zdecydowanie must have.
„Kiedy wiele lat temu zakładałam szkołę językową, nie miałam konkretnego biznesplanu. Nie miałam dokładnej wizji tego, co wydarzy się za pięć, osiem czy dziesięć lat. Nie wiedziałam, czy ten biznes przetrwa. Miałam tylko głowę pełną pomysłów, zapał do pracy, którą szczerze kocham i nadzieję, że wszystko jakoś się ułoży”
Jak sądzisz, z czym wiąże się prowadzenie własnej szkoły językowej
Czy praca za granicą wpływa na sposób w jaki prowadzimy biznes
Czy możliwe jest prowadzenie szkoły językowej “na odległość”