Immersion Course (11.05-12.05)

Uczyć się angielskiego? Przez 16 godzin – 8 w sobotę i 8 w niedzielę? Niemożliwe… A może jednak?  W taki właśnie sposób spędziliśmy wspólnie ten weekend z naszymi kursantami. Była to świetna grupa ludzi – a to zawsze jest najważniejsze, bo ci ludzie tworzą atmosferę, nawiązują wspólnie relacje i nawzajem się motywują. Tym razem połowę stanowiły osoby, które na co dzień nie są naszymi kursantami. Jestem naprawdę szczęśliwa, że stworzyłam szkołę, która przyciąga takie właśnie osoby .

A co robiliśmy?

✅ Ćwiczyliśmy phrasal verbs (na prośbę kursantów, uwierzycie?) i to w taki sposób, że nie było nudno 😊 Kursanci musieli sami wymyślić historię przy użyciu podanych przez nas phrasal verbs i próbować ją zapamiętać 🤯 Miała tak wiele zwrotów akcji, że trudno było się połapać, ale będziemy w trakcie tygodnia sprawdzać, czy wszyscy dalej pamiętają straumatyzowaneigo królika uleczonego skradzionymi sąsiadowi olejkami eterycznymi 😎
✅ Jedliśmy razem domowe ciasta, a także zrobiliśmy wspólnie dwa rodzaje hummusu i zjedliśmy go z własnoręcznie upieczonym chlebem
✅ Kursanci weszli częściowo w rolę nauczycieli i uczyli się nawzajem słownictwa z soboty, kiedy w niedzielę dołączyły do nas nowe osoby, które nie mogły przyjść dzień wcześniej
✅ Graliśmy w wiele gier językowych, które tak wciągnęły uczestników, że rozważają kupienie ich i używanie na własne potrzeby 😎
✅ Oczywiście nie mogło zabraknąć native speakerów, wyjścia do restauracji, networkingu oraz projektów grupowych i prezentacji.

Co tu dużo mówić, tak piszą o ostatniej imersji uczestnicy:

„I can’t find words to express how impressed I am. I’ve read about your school and the immersion program but it’s another thing to experience it. Fantastic people, conversations, organisation of it all. I felt like I was at a party with my best friends. You created something amazing. Congratulations.”

„I’m really happy 😀 Sometimes my brain burned, sometimes I didn’t know what to say or how to finish a sentence…but the most important thing is that I dared to speak even when I wasn’t sure if it was right or I had no idea how to finish a thought in English. Łukasz has an incredible sense of the situation and ideas for asking new questions to get the student to talk. I’m impressed”

Bardzo dziękujemy wszystkim za udział. Wydarzenie nie udałoby się bez Was.

Już nie możemy doczekać się kolejnego wydarzenia, w najbliższą sobotę odbędzie się meet-up 😁

Logo Szkoła językowa Agnieszka Kosztrzewa-Nowak
ul. Ogrodowa 32a/13 (piętro 3 1/2)
00-896 Warszawa
Wola Ratusz, kilka przystanków od centrum Warszawy
NIP 8321961262
REGON 142858879

Umów się na bezpłatne spotkanie wstępne

RODO*